Lubię takie miejsca

Pojechaliśmy wczoraj poodychać do tężni solankowej. Zawsze to coś pomoże na te nasze drogi oddechowe (i moją tarczycę). Tężnia, jak już kiedyś pisałam stoi w pięknym parku. Zadbane rośliny, miejsce na koncerty i imprezy, liczne place zabaw.. Super :) ale coś co poza samą tężnią najbardziej mnie tam cieszy to miejsce na zabawę połączoną z edukacją.
Może przemawia przeze mnie belferska dusza, ale czy to nie wspaniałe, że coraz częściej przy placach zabaw są różnego rodzaju tablice dydaktyczne? Przecież dzieci prędzej nauczą się czegoś w takim miejscu niż w szkolnej ławce... Pochwalam i zachęcam Was Rodziców do korzystania.












Komentarze

Prześlij komentarz