Pierwsza dalsza wycieczka :)


Sezon wakacyjny rozpoczęty, więc i nam udało się pojechać na pierwszą dalszą wycieczkę. Może to nie tak daleko, bo tylko jakieś 100km, ale na początek dobre i to.
Już w ciąży pisałam jak bardzo mi brakuje wyjazdów. Mam teraz nadzieję, że wszystko wróci. Kocham podróże małe i duże, kocham góry, spacery i piesze wycieczki i mam nadzieję, że nasza córka też to pokocha.

Dziś było super. Młoda bardzo dobrze zniosła podróż, w samym Ustroniu była bardzo grzeczna, prawie wcale nie płakała :) Spędziliśmy cały dzień na świeżym powietrzu, zdecydowanie lepszym niż tu, w centrum miasta. Do 14 posiedzieliśmy w ośrodku wypoczynkowym, gdzie moja rodzinka wynajmowała domek, a następnie udaliśmy się do centrum. Tam niestety było bardzo dużo ludzi, pensjonariusze, turyści, rodziny z dziećmi, zwiedzający i odwiedzający, no ale co się dziwić, jak pogoda dopisała (padać zaczęło dopiero jak wsiedliśmy do auta)..
Nawał ludzi sprawił, że mamy bardzo mało zdjęć (czułam się trochę jak we Włoszech na moście św. Marka), no ale nie to było najważniejsze..

Kończę, bo aż czuję, jakie to jest chaotyczne.. Oczy mi się kleją, a jutro nas czeka kolejny (i mam nadzieję miły) dzień. Dzień Ojca. Pierwszy Dzień Ojca mojego męża ❤








Komentarze