Syndrom wicia gniazda

Odkąd dostałam pozwolenie na wstawanie z łóżka ogarnął mnie szał przygotowań. Owszem  jeszcze sporo czasu (dopiero 30 tydzień), ale po tym czasie przykłucia do łóżka nie wiem, co będzie jutro..



Pokoik małej jest już odświeżony (jako jedyny, za resztę mieszkania mąż się bierze od jutra). Muszę przyznać, że podziwiam tych, co mają tylko kącik niemowlęcy.. Nie  jak oni się mieszczą.. Mała ma w pokoju duża szafę, komodę i regał i wszystko już zagospodarowane. Ciuszki na razie mam tylko w rozmiarach 56-68 i wydawało mi się, że poza kombinezonami wcale ich nie mam tak dużo.. A jednak ledwo się mieszczę.

W pierwszej szufladzie mamy najpotrzebniejsze rzeczy do pielęgnacji i myślę, że opiszę je w krótce w osobnym poście..
Druga i trzecia szufladka to ciuszki poukładane rozmiarami i oczywiście podzielone tematycznie (osobno body, śpioszki, pajace, półśpiochy, leginsy, spodenki, rampersy, sukienki, bluzeczki i kaftaniki, skarpetki, rajstopki, czapeczki, sweterki..)
W ostatniej szufladzie mieszczą się zapasy (zarówno wieksze tzn 62/68 body i bluzeczki, jak i zapasy środków pielęgnacyjnych)

Kolejnym meblem jest szafa.

W niej przede wszystkim bałagan, ale pracuję nad tym ;)
Na wieszaczkach kombinezony, kurtki, bluzy i cieplejsze sweterki, na dole wiadro do kąpieli Tummy Tub, zapasowy materac do wózka, zapasy chusteczek i spakowane ciuszki w rozmiarze 68/74 -mąż ma 193cm wzrostu, więc obawiam się, że mała może być duża ;)).  Na półkach za to wszystko co do szpitala (muszę zacząć się za niedługo pakować), beciki, kompleciki pościeli do wózka, śpiworki, kocyki, prześcieradła, laktator, pudełka na mleko, sterylizator i wszystko co związane z porodem i połogiem.. Tam muszę zrobić jeszcze generalny porządek ale to przy okazji prania :)

Jest jeszcze kallax..

Laptop oczywiście stamtąd zniknie, na razie winamp uprzyjemnia mi porządki. W jego miejscu pojawi się odtwarzacz cd, bo ten co był raczył się zepsuć. Po co odtwarzacz? Chciałabym puszczać małej muzykę, odgłosy natury czy kołysanki, nie podoba mi się jakość tych dźwięków w pozytywkach. Nie chcę też korzystać u małej z komputera a już na pewno nie bezpośrednio z yt (z tymi wszystkimi wkurzającymi reklamami. Zobaczymy czy się sprawdzi..
Na otwartych półkach kallaxa przede wszystkim książki. Jest też zaczęta prenumerata książek "Świat Emocji", które osobiście jak na razie bardzo polecam.
Swoje miejsce mają również książeczki i karty kontrastowe, których na początek myślę nie powinno zabraknąć.
W pudłach natomiast ukryty jest dywanik sensoryczny, zapas skarpetek i czapek (tych rozmiarów chyba nie ogarnę), informatory pielęgnacyjne i miejsce na dokumentacje medyczną malca..

I to by było na tyle..
Tzn w pokoiku jest oczywiście jeszcze łóżeczko z przewijakiem i kanapa dla mnie (mój punkt obserwacyjny) ale to już nie do przechowywania..