W gotowości (ale czy na pewno?)

Dopiero co zaczeliśmy 36 tydzień, a okazuje się, że jesteśmy w gotowości. Dziś odstawiamy leki na podtrzymanie ciąży. W zamian wprowadzamy olej z wiesiołka (który pomaga zmiękczyć szyjkę, co ułatwia podczas porodu sprawne rozwarcie), herbatkę z suszonych liści malin (która wspomaga mięśnie macicy, dzięki czemu skurcze podczas porodu są skuteczniejsze). Lekarz poleca też rozpocząć masaż krocza, ale na razie nie mam pojęcia jak się za to zabrać.


Jak do 16 kwietnia pozostaniemy w dwupaku, to dostanę skierowanie do szpitala i podejrzewam, że skończy się to oksytocyną.. Taki niestety urok cukrzycy. Mimo to lepiej oksytocyna niż cc.

Czy jestem na to gotowa?
Hmm
Z jednej strony czekam na tę chwilę od lat, ale z drugiej..
Wyprawka gotowa, pokoik czeka, ale stres jest coraz większy.
No i nagle zdałam sobie sprawę z tego, że na święta nas będzie więcej. Jak będą wyglądać nasze pierwsze święta? Nie wiem. Będą cudowne, wyjątkowe ale chyba mało Wielkanocne..

Komentarze

  1. Sesi28 marca 2019 11:36

    Jak ten czas leci. 16 kwietnia, nasza data. Wiki zupełnie niespodziewanie postanowiła właśnie wtedy przyjść na świat 😉
    Oksytocyna, czy nawet cc. W chwili kiedy ma się urodzić dziecko zgodzisz się na to co proponują, byle tylko z dzidzią było ok.
    Trzymamy kciuki. 😊
    A święta będą super, inne, ale już z dzieckiem ❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. MamaPedagog29 marca 2019 04:03

      Pewnie, że się zgodzę, ale wiadomo - wolałabym w 100% naturalnie :)
      Najważniejsze, żeby mała była zdrowa i nic jej nie zagrażało :)

      Usuń
    2. Sesi29 marca 2019 08:38

      W czasie ciąży przez sekundę nie pomyślałam o cc. Nawet jakoś tak nie bałam się porodu. Zaczęłam trochę jak wszystko zaczęło się dziać naprawdę. Na początku byłam odważna i głośno wyraziłam na co się nie zgadzam, rzucanie na brzuch, próżnociąg itp. Ale jak widziałam miny lekarzy obserwujących usg i ktg myślałam tylko, zróbcie wszystko żeby ratować moje dziecko. Jak usłyszałam o cc, że lepiej, bo nie wiadomo od kiedy dziecko ma wysokie tętno i lepiej nie ryzykować, to nie wahałam się ani chwili.
      Więc zrobisz na pewno wszystko co powiedzą. 😊
      Życzę jednak, żeby wszystko było spokojnie, naturalnie i po Twojej myśli 😍

      Usuń

Prześlij komentarz