No to czekamy ;)

Wczoraj przyjęli nas na oddział.  Zrobiono mi test oksytocynowy (OCT) ale wyszedł negatywnie (czyli poza 4 skurczami nic się nie wydarzyło).
Dziś rano miałam mieć już podaną kroplówkę z oksytocyną, ale ordynator na obchodzie stwierdził, że mam mieć dzień przerwy. Także dziś leżymy i nic się nie dzieje. Tzn rozwarcie 1 cm większe niz wczoraj i szyjka 0,5cm krótsza niż wczoraj, ale poza krwawieniem (najprawdopodobniej wynik badania) nic się nie dzieje.

Co ciekawsze wczoraj strasznie bolała mnie głowa, poprosiłam o zmierzenie ciśnienia i okazało się, że mam je wysokie.. Także muszę się bardzo pilnować (i brać leki na obniżenie ciśnienia).

Jutro mam nadzieję coś się ruszy ;)

Komentarze

Prześlij komentarz