Sensoryczny dwór

Nie będę kopiować tu powstałych wcześniej wpisów, ale ten jeden muszę..
No dobra, chcę.
Sama często do niego wracam, wspominam, odsyłam do niego innych..

SENSORYCZNY DWÓR  czyli wartości jakie płyną z przebywania na łonie natury, czy to las, łąka, szlak górski, rod, sad, park, skwerek czy kawałek ziemi za domem zwany ogródkiem..

Co nam daje siedzenie w ogrodzie poza świeżym powietrzem?
Co ma "babranie się" w ziemi, korowanie brzozy i spacer po lesie, plaży czy błocie wspólnego z sensoryką? 

 🎶
Dźwięki natury
To nie tylko relaks, ale i uwrażliwienie na przyrodę. Umiejętność słyszenia kształtuje się nie tylko w odniesieniu do mowy. Osoba, która w dzieciństwie nie zetknęła się ze śpiewem ptaków, nigdy nie nauczy się ich rozróżniać..

Na mnie, jak i pewnie na wielu z Was dźwięki natury działają kojąco. Pomagają się wyciszyć, zrelaksować, odpocząć..
🍃
Poruszające się na wietrze listki nie tylko interesują dziecko (wyraźnie je widać na tle nieba, a do tego są w ruchu), ale i fantastycznie stymulują zmysł wzroku 👀
A czasem jeszcze jakaś pszczółka czy mucha przyleci i pobzyka dookoła wózka..

Dziecko spionizowane widzi jeszcze więcej. Czasem mam wrażenie, że widzi każdą mrówkę i każdego kowala. Dostrzega różnicę porównując dwa listki (nawet te z tego samego drzewa). Świat dookoła nas ma wiele barw, możemy je podziwiać, możemy próbować nazwać, możemy cieszyć nimi oczy..

Nawet chłodne powietrze jest zdrowe dla dziecka.
Nie tylko kształtuje układ immunologiczny, ale też świetnie hartuje. Mądrzy ludzie mówią, że nie ma złej pogody, co najwyżej mogą być niewłaściwe ubrania

Sam wiatr, mróz, deszcz, śnieg, czy ciepło i słonce również są świetnymi sensorami. Wpływają na odczuwanie temperaturyvoraz poczucie mokra czy sucha (halo, halo, lingwisto, nie umieraj, chciałam to lepiej napisać, ale brak pomysłu🙈).

Na zmysł dotyku wpływa również możliwość dotknięcia wszystkiego co nas otacza. Czy to mokra po deszczu gałązka, czy miękki mech, czy suchy liść, a może twardy i chropowaty kamień, to wszystko niesie za sobą masę doznań i doświadczeń.
 💨
Organizm dziecka zostaje porządnie dotleniony. Tlen usprawnia krążenie i wspiera prawidłową pracę wszystkich organów, a co za tym idzie podkręca działanie mózgu, co procentuje harmonijnym rozwojem.
👃
Pachnie las, pachnie trawa, pachnie deszcz, pachnie obiad u sąsiadów, pachną liście, kwiaty, owoce.. Wszystko pachnie. Na dworze jest prawdziwa uczta zapachowa, a to pięknie stymuluje węch, ale o tym już pisałam.
🏃
Oczywiście spacer czy to w chuście,
w nosidle, w wózku czy na nogach, niesie ze sobą znacznie więcej korzyści. Stymuluje układ propriocepcyjny, orientacje w przestrzeni, usprawnia motorykę dużą..
no i w ogóle ruch to zdrowie 😉




I mały kopiuj wklej (oczywiście z twórczości własnej), który mam nadzieję kogoś zainspiruje i pomoże zakochać się w wielozmysłowym odkrywaniu przyrody czyli polisensorycznym poznawaniu świata ;)
👀
Kontrast zielonych liści na błękitnym niebie, podziwianie małych i dużych kolorowych kwiatków..🌼🌳 Nazywajmy i wskazujmy dzieciom różne kształty (brzoza, pąk, liść, kora, jeleń..).
👃
Zapach trawy, mchu, grzybów (oj deszcz by się przydał)..🍄🌿 Inaczej pachnie gałązka jodły, a inaczej szyszka sosny. Wąchajmy przyrodę i nazywajmy swoje odczucia.
👂
Wiatru szum, ptaków śpiew, szelest liści, stukanie dzięcioła, brzęczenie owada..🐝🐦
Nic nie brakuje leśnej muzyce. Wycisz się, pomóż dziecku się wyciszyć i wsłuchać w przyrodę, spróbujcie to nazwać, a może i zlokalizować .

Kora, kamyk, piasek, ziemia, trawa, gałązka świerku, modrzewiu, buka, szyszka, koniczynka, woda w strumyku.. To wszystko jest inne, zimne, ciepłe, mokre, suche, miękkie, twarde, kłujące..
Zatrzymaj się, pozwól dziecku dotknąć, wziąć do ręki, podaj.. Pomóż nazwać.
🚶
Na zmysły równowagi i propriocepcji u nas przede wszystkim wpływa tula, ramiona taty, stawianie samodzielnych kroczków, wspinanie się na stosy..
A starsi? Co za problem. Las to nie plac zabaw - las jest lepszy.. Tor przeszkód z gałęzi, korzeni, kamieni, szyszek.. już na Ciebie czeka.. Skorzystasz?

Komentarze

  1. Fajna jest taka senso-zabawa,w której jak u Marii Montessori można poczuć smak i dotknąć zapachu czy po prostu nauczyć się jak się dobrze bawi :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz